Tłumaczyłem tu już, że euroatlantycki “motłoch” od brudnej roboty ma
profesjonalne siły zbrojne, więc sam może w domowym zaciszu w papciach
zapluwać swoją nienawiścią ekran telewizora. A na zewnątrz, jak na
typowe kołtuństwo przystało, udawać wzorzec tolerancji i otwartości.
Terroryzm natomiast jest bronią słabszych.